Menu Zamknij

Jak właściwie postrzegać wartość pieniądza?

Jak postrzegasz wartość pieniądza

Tak właściwie już dawno zamierzałem napisać ten artykuł, a raczej krótki wpis na temat tego, jak postrzegamy wartość pieniądza. Temat jest oczywiście rozległy, wielowymiarowy, wielowątkowy i to co tutaj przeczytacie nie jest nawet czubkiem góry lodowej, ale raczej czubkiem czubka góry lodowej. Ale do rzeczy. Jak myślicie czy postrzegacie wartość pieniądza w sposób racjonalny?  Zapewniam Was, że jesteście w błędzie.  Temat dotyczy aspektów, które dotyczą praktycznie każdej osoby, która oszczędza, inwestuje, a przede wszystkim wydaje pieniądze. Odnosi się zarówno do inwestorów giełdowych, ale także do ludzi, którzy po prostu posiadają pieniądze w portfelu. Jak właściwie postrzegać wartość pieniądza.

Jeszcze zamiast wstępu

Na początek zaznaczam, że do zamieszczonych w tym wpisie treści podchodzę bardzo wybiórczo.  Wchodzą one w zakres finansów behawioralnych, czyli nota bene nauki, która w swoim kręgu zainteresowania ma rzeczywiste zachowania ludzi, którzy podejmują decyzję związane z pieniędzmi. Chodzi o rzeczywiste ich zachowania, a nie o to jak powinni się zachowywać. Tak jak wspomniałem pokazane tutaj będą w sposób wybiórcze elementy, które mam nadzieję w bardzo uproszczony sposób uświadomią Wam jak ułomny jest nasz mózg jeśli chodzi o postrzeganie pieniędzy.

Postrzeganie straty i zysku

I już bez owijania w bawełnę. Pierwszy przykład. Wyobraź sobie 100 zł. Proste. Kwota nie największa, ale stosunkowo znacząca. Jak myślisz, czy jeśli znajdziesz 100 zł i zgubisz 100 zł to z tych powodów będziesz miał identyczną przyjemność i przykrość, analogiczny stan emocjonalny (pozytywny lub negatywny), jeśli oczywiście można te odczucia porównywać.  Logika mówi, że tak. Jedna kwota – odczucia powinny być identyczne. Tak jednak nie jest. Badania pokazują, że o wiele bardziej emocjonalnie przeżywamy stratę niż zysk. Co to oznacza dla nas. Przykrość z utraty 100 zł, na przykład ich zgubienia, nie jest identyczna z przyjemnością spowodowaną znalezieniem tych właśnie 100 zł.

Emocjonalny efekt negatywny jest o wiele silniejszy, niż pozytywny. Zatem pytanie, które należy postawić brzmi: ile powinniśmy znaleźć pieniędzy, aby przykrość ze zgubienia 100 zł została wyrównana, czy przykryta. Badania pokazują, że jest to 180 zł. Mam nadzieję, że przykład ten sygnalizuje Wam, że nie tylko punktem odniesienia jest wartość pieniądza, ale także to czy go zyskujemy czy tracimy. Wnioski dla nas? Utrata majątku, smutek który zostaje wywołany z tego powodu, jest o wiele silniejszym zdarzeniem emocjonalnym, niż radość z jego zdobycia (mam oczywiście na myśli majątek o takiej samej wartości). Aby zniwelować nieprzyjemne uczucie straty należałoby osiągnąć sukces o wiele większy który można wyrazić stosunkiem jak 1 do 1,8.

Jak właściwie postrzegać wartość pieniądza i co to znaczy?

Malejąca wrażliwość na zmiany

Kolejnym aspektem, jaki chcę pokazać, jest postrzeganie zmiany wartości pieniądza w odniesieniu do pewnej kwoty bazowej i dlaczego jest to takie ważne. Zobrazuję to prostym przykładem. Jeśli masz do wydania kwotę (a jakże) 100 zł kupując jakąś rzecz i nagle okazuje się, że na przykład nastąpiła pomyłka i musisz wydać nie 100, ale 200 zł w pierwszym odruchu odczujesz dyskomfort. Odczuwasz tą różnicę bardzo jako bardzo znaczącą. Jest to było nie było 100% więcej, niż pierwotnie chciałeś wydać, to zrozumiałem. Zapewne będziesz się wzbraniał, negocjował, wstrzymasz się i będziesz chciał się zastanowić. Nie będziesz chciał  wydać 200 zł ten sposób. Jak na razie wszystko oczywiste.

Zmieńmy jednak teraz punkt odniesienia. Załóżmy, że kupujesz samochód za 80 000 zł. Musisz dokupić, na przykład dodatkowy element kosztujący 300 zł. Intuicyjnie czujesz, że ten dodatkowy wydatek jest praktycznie nieodczuwalny. Wniosek. Jeśli nie jesteś sprzedawcą samochodów, a klientem musisz wykazywać się czujnością. Bo właśnie Przy dużych zakupach będziesz miał skłonność lub sytuacja będzie skłaniać, do wydawania lekką ręką pieniędzy, których w przypadku drobnych rzeczy nigdy byś nie wydał.

Uważaj na swoje pieniądze

Jak właściwie postrzegać wartość pieniądza. Przedstawione tutaj dwa przykłady, jak wspomniałem są tylko czubkiem czubka góry lodowej. Finanse behawioralne wyróżniają więcej takich zjawisk. Są one głównie częścią teorii projekcji. Dlaczego Ci je pokazuję? Odpowiedź jest prosta – ponieważ chcę Ci unaocznić bardzo oczywistymi przykładami, tak mi się przynajmniej wydaje, że musimy bezwzględnie zwracać uwagę na to jak postrzegamy pieniądze i ich wartość w różnych sytuacjach W przypadku doświadczania zysków lub strat, małych lub dużych kwot, nasza percepcja co do postrzeganej wartości pieniądza ulega zakrzywieniu.

Podsumowując

Mam nadzieję, że ten krótki wpis dał Ci lub dopiero da sporo do myślenia, że dzięki niemu spojrzysz w zupełnie odmienny sposób na swoje  zachowania w perspektywie postrzegania i wydawania pieniędzy. Mam nadzieję, że zainspirowałem Cię do spojrzenia w sposób krytyczny na Twój własne zachowania. Zakładam, że już przynajmniej w zarysie wiesz jak właściwie postrzegać wartość pieniądza.

Będę zadowolony jeśli spodobał Cię się ten wpis . Oczywiście proszę Cie o polubienie profilu bloga na facebooku i twitter oraz kanału na YouTube

Jeśli masz pytania lub nie zgadzasz się z przedstawionymi tezami proszę o komentarze.

Poniżej inne moje wpisy, które z całą pewnością Cię zainteresują:

1 Komentarz

  1. Emil Fuksiewicz

    Witam,

    wydaje mi się, że ktoś kto inwestuje pieniądze w akcje powinien szczególnie uważać i stosować prostą metodę aby zarobić: akcje rosną odczekać i sprzedać, akcje spadają odczekać i kupić. A może akcje i tak będą drożeć proporcjonalnie do inflacji? Inwestor, w tym wypadku, ocenia bardziej wartość akcji niż pieniędzy. Czy mam rację?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *