Wizja i co dalej?

Wizja

Na początku jest wizja, obraz który pokazuje jak będzie wyglądało Twoje wymarzone życie w przyszłości. Bliżej nieokreślone marzenie, które motywuje Cię do rozpoczęcia aktywności. Nie jest istotne, co jest przedmiotem tej wizji. Czy jest ono związane z niezależnością finansową, wolnym czasem, polepszeniem stanu zdrowia, poprawieniem relacji z własną rodziną, podróżowaniem. Czy ma on wymiar materialny, czy też ulotny, eteryczny.

Cel

Wizja zapewne jest jednak zbyt ogólna, abyś na jej podstawie mógł skutecznie działać. Wszystkie wielkie i małe rzeczy zaczynały się od wizji, jest to jednak za mało, aby można było rozpocząć i kontynuować swoje projekty. Niezbędny jest kolejny krok, którym jest jej uszczegółowieniem. Stajesz wówczas przed kolejnym krokiem, stworzeniem czegoś realnego, zdefiniowanego, czyli celu. Nie jest to istotne, czy jest on tylko w twojej głowie, czy też go napiszesz na kartce. Zaczynasz od celów długoterminowych, następnie tworząc coraz bardziej szczegółowe, zmierzając do coraz bardziej sprecyzowanych, dziennych. Muszą one być zdefiniowane i wyrażone najlepiej w liczbach. Dlaczego? To proste można je zmierzyć, można stwierdzić, czy zostały one osiągnięte, czy też nie. Co do celów nieprecyzyjnych, nie zawsze będziesz wiedział, czy je osiągnąłeś. Osobiście nie czuję satysfakcji w ich osiąganiu.

Plan

Posiadasz cele. Świetnie. W kolejnym kroku planujesz działania, oczywiście po to, aby je osiągnąć. W pierwszym rzędzie musisz mieć plan długoterminowy, czyli strategię. Czy wiecie skąd pochodzi to słowo. (gr. Stratos – armia i agein – przewodzić). W czasach nowożytnych przywrócił to słowo Carl von Clausewitz pruski teoretyk wojny. Niestety, często stosowana strategia, to brak strategii. Zacytuję już klasyka:

„Jeśli nie wiesz dokąd zmierzasz, znajdziesz się w miejscu, w którym nigdy nie zamierzałeś być”

Jakie to prawdziwe. Bez precyzyjnego planu jest duże prawdopodobieństwo, że nie osiągniesz celu. Ważna rzecz. Zapisz te cele. Jeszcze lepsze, codziennie rano przepisz je ponownie i niech ta czynność stanie się to twoim nawykiem. Każda strategia musi być przekładana na krótsze plany, składowe.

Systematyczność i działanie

I wreszcie nie wiem czy nie najważniejsza rzecz. Realizowanie tego, co założyłeś. Wydaje się, że jest to sprawa oczywista. Sprawa jest jednak trudniejsza. Chyba każdy z nas ma znajomego, który żyje wielkimi wizjami. Ja także. Jego wizje i pomysły są naprawdę porywające. Podbić świat – nic prostszego. Słabością jest jednak to, że jego celom i planom brakuje konsekwencji w realizacji. Nawet jeśli zaczyna, nie kontynuuje. Słowa „słomiany zapał” jest tutaj najlepszym określeniem. Musisz się nastawić, że będziesz musiał realizować skutecznie i co ważne systematycznie swój plan. Właśnie tutaj odbywa się faktyczne osiąganie celu i urzeczywistnianie planu, przybliżasz się do realizacji wizji. Motywacja, która na początku niesie Cię na skrzydłach w pewnym momencie się kończy.

Pozostaje tylko działanie z determinacją oraz systematyczność i powtarzalność. Kilka razy odkrywałem na nowo historię powstania firmy 3M. Jej założyciele pracowali bez wytchnienia 3 lata bez żadnej pensji . Mieli tylko na uwadze rozwój firmy wizję i cel. Jak widać opłacało się – teraz to gigant. Jako ciekawostka z ich materiałów produkowane są skafandry astronautów. Daje do myślenia. Co najważniejsze. W pewnym momencie musisz powrócić do swojego celu. Skontrolować, czy zbliżyłeś się do niego, a może go już zrealizowałeś.

Na zakończenie

Cały cykl się powinien powtarzać. Kontrolujesz co się wydarzyło. Wynik ma dwa stany. Osiągnąłeś cel albo nie osiągnąłeś. W pierwszym wariancie wszystko jest świetnie, w drugim musisz sprawdzić co się wydarzyło, co trzeba naprawić. Czy skorygować plan, w którym miejscu, a może cel. Sytuacja często się zmienia. Rzecz, na którą musisz zwrócić uwagę, to fakt, że w przypadku porażki może się okazać, że świetny plan z poprzedniego okresu, w nowej sytuacji, nie będzie się już nadawał lub cel krótkookresowy nie będzie możliwy do osiągnięcia przy aktualnej konfiguracji środków. Musisz sobie sam odpowiedzieć, jaka powinna być Twoja droga.

Jeśli podobał Ci się artykuł proszę Cię o polubienie fanpaga na FB i Twitterze oraz kanału na YouTube. Będę wdzięczny także za każdy komentarz pod blogiem.

Jeśli masz pytania lub nie zgadzasz się z przedstawionymi tezami proszę o komentarze.

Poniżej inne moje wpisy do przeczytania których zapraszam: